Geoblog.pl    niepowiem    Podróże    Bułgaria'10    chwila w Bukareszcie
Zwiń mapę
2010
30
sie

chwila w Bukareszcie

 
Rumunia
Rumunia, Bukarest
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2225 km
 
Bardzo niewygodnym wagonem dojechaliśmy nocnym pociągiem do Bukaresztu.
Od Sofii szukałem gdzieś głupiego gniazdka, którym chciałem naładować rozładowaną komórkę i aparat na wyczerpaniu. Gniazdka nie znalazłem ani na dworcu w Sofii ani na każdym innym, gniazdka nie było też w jakimkolwiek wagonie bułgarskim, nawet w kuszetce, gdzie konduktor oznajmił mi, że w Bułgarii wagony są jeszcze drewniane (zastukał w ściankę) i tutaj prądu nie ma :F

Prąd znaleźliśmy dopiero w Bukareszcie. Zaskoczyliśmy się nowoczesnością dworca - mieliśmy nadzieję, że to miasto będzie bardziej cywilizowane od Bułgarii. Nadzieja była złudna.

Okolice dworca miejscami straszny syf. Ruiny, bieda, śmiecie i żule. Chcieliśmy jechać jeszcze nad Morze Czarne, ale daliśmy sobie spokój. Mieliśmy dość.

Zwiedziliśmy za to bardzo ładny park w Bukareszcie, naprawdę świetnie zadbany i wybajerowany do granic możliwości. Zobaczyliśmy także budynek parlamentu, jeden z największych budynków na świecie.

Na dworcu czekała jeszcze jedna ciekawa rzecz (przynajmniej dla mnie) - do Bukaresztu przyjechał słynny Orient Express, legendarny pociąg kursujący na trasie Paryż - Istambuł.

Wsiedliśmy w pociąg do Budapesztu - znowu niewygodne do spania "lotnicze" siedzenia...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
niepowiem
Frostu Mrożon
zwiedził 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 50 wpisów50 32 komentarze32 164 zdjęcia164 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
24.08.2010 - 02.09.2010
 
 
06.08.2009 - 15.08.2009
 
 
06.07.2009 - 13.07.2009