Pociag ma jakies 30 min opuznienia, strasznie powoli wtaczamy sie do Budapesztu. Na dodatek pociag staje przed Keleti. Denerwujemy sie czy zdarzymy na pociag do Warny. Wysiadamy biegiem, tablica, szukamy Warna/Ruse/Burgas, jest Burgas! Czeka na nas, biegniemy na peron - kontrolezy przy bramkach wprowadzaja nas w blad, biegniemy na inny peron. Okazalo sie ze poprzedni jest wlasciwy... Wracamy sie, wskakujemy do wagonu, pociag rusza.
Zwiedzilismy Budapeszt.