Po znalezieniu inf turystycznej pojechalismy busem nr 2 na kemping. Na nim ceny mniej wiecej 3 razy nizsze niz nad Adriatykiem, wiec postanowilismy przenocowac. Od razu po rozstawieniu namiotu poszlismy nad wode.
Nad brzegiem zaskoczenie: trawiasta plaza, ciepla woda, SLODKA, a najfajniejsze jest to, ze woda ma metr glebokosci nawet 150 m od brzegu. Kapitalna sprawa.
Wracamz do domu.